Pismo Św. zapewnia że ostatecznym zamiarem Boga jest ustanowienie na ziemi pokoju, ładu i porządku wg. Bożej woli. W królestwie tym zapanują na wieczność pokój, szczęście i dobrobyt. Najwznioślejsze ideały ludzkości zostaną zrealizowane. Modlą się o nie często nieświadomie miliony chrześcijan odmawiając modlitwę Pańską. „Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi” (Łuk 11:2) Wtedy spełni się obietnica Pana „Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości; albowiem oni nasyceni będą” (Mt 5:6). Przyznamy że tego nasycenia pragnących sprawiedliwości nie było jeszcze na ziemi i nie ma go teraz. Obecnie ludzie pyszni i niesprawiedliwi zdobywają sławę i bogactwo uchodząc za wielkich i błogosławionych. „A teraz pysznych mamy za błogosławionych, ponieważ ci się budują, którzy czynią niegodziwość, a ci którzy kuszą Boga, są wybawieni” (Mal 3:15) Od czasów starożytnego proroka nie wiele się zmieniło, prawda?
Ale w przyszłym królestwie będzie odwrotnie „Szczęśliwy sprawiedliwy, bo pozyska dobro; zażywać będzie owocu swych czynów. Biada złemu, bo odbierze zło; bo według czynów jego rąk mu odpłacą. (Iz 3:10,11)
Król tego królestwa jest od dawna naznaczony. Jest nim Syn Boży pełny dobroci i miłosierdzia (Iz 11:1-5) On odkupił ludzkość od panowania grzechu i śmierci.
Ludzkość nie oczekuje się na nowe królestwo nic o nim nie wiedząc.
Prawowity król Chrystus sam przygotuje sobie drogę i miejsce na nowe królestwo, odbierając je obecnemu królowi tego świata Szatanowi.
„Przeto oczekujcie na Mnie – wyrocznia Pana w dniu, gdy powstanę jako oskarżyciel, bo postanowiłem zgromadzić narody, zebrać królestwa,
aby wylać na nie moje oburzenie, cały mój gniew zapalczywy,
bo ogień mej żarliwości pochłonie całą ziemię. Wtedy bowiem przywrócę narodom wargi czyste, aby wszyscy wzywali imienia Pana i służyli Mu jednomyślnie. (Sof 3:8,9)(Obj 16:16)
Armageddon w języku Biblii oznacza miejsce ostatecznej walki na ziemi. Będzie to walka pomiędzy dobrem i złem, między prawdą a fałszem, między krzywdzonymi a krzywdzicielami. Ostatecznym wynikem tej walki będzie zburzenie ustrojów i wszelkich niesprawiedliwych instytucji.
Mieliśmy już dwie wielkie wojny pierwsza była największa ze wszystkich poprzenich, a druga była jeszcze większa. Miliony zgineły w walce , dalsze miliony w obozach, jednak świat po nich nie jest wciąż przygotowany na szukanie dróg Bożych oraz sprawiedliwości i Prawdy.
Swiat radzi o pokoju ale od wielkich wojen było już wiele nowych. Zamiast pokoju tworzą się coraz większy zamęt, napięcie oraz widmo wybuchu nowych wojen. Wypełnia się proroctwo Naszego Pana, które stopniowo dochodzi do punktu kulminacyjnego „Będziecie słyszeć o wojnach i o pogłoskach wojennych; uważajcie, nie trwóżcie się tym. To musi się stać, ale to jeszcze nie koniec! Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będzie głód i zaraza, a miejscami trzęsienia ziemi. Lecz to wszystko jest dopiero początkiem boleści.” (Mt 24:6-8) „Będzie bowiem wówczas wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd i nigdy nie będzie. Gdyby ów czas nie został skrócony, nikt by nie ocalał. Lecz z powodu wybranych ów czas zostanie skrócony. (Mt 24:21,22)
Ludzkość doświadcza różnych niepokojów, z których wyjścia nie widzi. Instynktownie odczuwając że zbliża się koniec starego porządku świata „Ludzie mdleć będą ze strachu, w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte.” (Łuk 21:26)
Obecnie źródłem takiego lęku jest pandemia koronawirusa, na którą ludzkość tak naprawdę nie ma skutecznych środków zaradczych, do tego dochodzą wstrząsy społeczne oraz akty terroryzzmu a także ciągły konflikt pomiędzy biedą a kapitałem, a także konserwatystami i radykałami. Dodatkowo wielkim problemem są zmiany klimatyczne i globalne ocieplenie a tak niedawno migracja ludów z południa do Europy na skalę przypominającą biblijną wędrówkę ludów.
Zmiany klimatyczne wg. naukowców mogą przyczynić się do mniejszego urodzaju co spowoduje głód szczególnie w krajach o gorącym klimacie. Dodatkowo jeden z badaczy przewiduje eksplozję demograficzną w Afryce i gwałtowne powiększenie się liczby ludności, co może jeszcze powiększyć migrację do bogatszych krajów Europy, która już słabo sobie z nią radzi.
We Francji nie tak dawno protestowały żółte kamizelki, obecnie w Polsce mamy protesty kobiet a także protesty różnych grup zawodowych przeciwko zamykaniu gospodarki. Świat staje się coraz bardziej podzielony w kwestiach politycznych i światopoglądowych.
Jak by nie patrzeć następuje głęboki upadek moralności ludzi, wulgarymy wchodzą do języka powszechnego, w internecie leje się „hejt”, który pokazuje jacy ludzie są wewnątrz.
Wobec tego nasuwają się pytania co dzieje się w tym świecie dlaczego przyszły takie utrapienia i to w dobie wynalazków i ogromnego postępu techniki. Przecież błogosławieństwa te powinny przynieść ludziom szczęście i dobrobyt a nie utrapienie i zagładę.
Mądrość tego świata zawodzi, naukowcy są podzieleni w poglądach.
„Napisane jest bowiem: Wytracę mądrość mędrców, a przebiegłość przebiegłych zniweczę” (1Kor 1:19,20)
Pismo Święte dostarcza logicznego wyjaśnienia głównej przyczyny tych wszystkich trudności, jak również mówi że były one przewidziane przez wszechmądrego Stwórcę, ale tylko do pewnego czasu dla pewnej ważnej nauki po tym czasie świat zostanie naprawiony.
Adam zaraz na początku obrał drogę grzechu i stając się nieposłusznym wchodząc, on i jego potomstwo, pod przekleństwo śmierci. Z powodu grzechu stracił społeczność z Bogiem.
Człowiek przez wieki życia w grzechu stał się zdegradowany moralnie, umysłowo i fizycznie. Nieświadomie a często świadomie gwałci prawa Boże, ponosząc tego konsekwencje.
Bóg nie opuścił ludzkości w tym opłakanym stanie lecz przygotował plan wybawienia ” Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.” (Jan 3:16)
„I otrze z ich oczu wszelką łzę, a śmierci już odtąd nie będzie.
Ani żałoby, ni krzyku, ni trudu już [odtąd] nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły” Obj 21:4
Te i wiele innych obietnic Bożych wypełnią się w królestwie Bożym zgodnie ze słowami modlitwy Pańskiej „Przyjdź królestwo Twoje i bądź wola Twoja na niebie tak i na ziemi. Gdyby świat chciał to zrozumieć oczekiwałby tego królestwa. Ludzkość instynktownie oczekuje jakiegoś złotego wieku pokładając nadzieję w nauce i technologii, ale ludzie nie zdają sobie sprawy jak będzie naprawdę.
Ludzie niesprawiedliwi, którzy teraz gnębią słabszych nie będą zadowoleni z takiego królestwa. Oni woleliby widzieć lud gnębiony i poniżany, aby robotnicy byli nieodpowiednio wynagradzani za pracę, przez co sami mogliby się „niemoralnie” bogacić. „A teraz wy, bogacze, zapłaczcie wśród narzekań na utrapienia, jakie was czekają. Bogactwo wasze zbutwiało, szaty wasze stały się żerem dla moli, złoto wasze i srebro zardzewiało, a rdza ich będzie świadectwem przeciw wam i toczyć będzie ciała wasze niby ogień. Zebraliście w dniach ostatecznych skarby. Oto woła zapłata robotników, żniwiarzy pól waszych, którą zatrzymaliście, a krzyk ich doszedł do uszu Pana Zastępów. Żyliście beztrosko na ziemi i wśród dostatków tuczyliście serca wasze w dniu rzezi” (Jak 5:1-5)
Tacy ludzie starają się za wszelką cenę podtrzymać stary porządek, im zdaje się że świat należy do nich. Przeciwników Królestwa czeka upadek. „Tych zaś przeciwników moich, którzy nie chcieli, żebym panował nad nimi, przyprowadźcie tu i pościnajcie w moich oczach” (Łuk 19:27). Oznacza to że władza będzie od nich odjęta na zawsze.
„Tak mówi Pan Bóg: Oto nadchodzi jedno nieszczęście za drugim. Koniec nadszedł, nadszedł koniec dla ciebie, oto nadszedł. Nadszedł dla ciebie zgubny los, o ty, mieszkańcu ziemi! Nadszedł czas, bliski jest dzień utrapienia, a nie radosnych pląsów na wzgórzach. … Nadchodzi groza. Będą szukać ratunku, a nie znajdą go. Klęska za klęską spada, wieść okrutna nadchodzi jedna za drugą. Będą domagać się od proroka objawienia, lecz kapłanowi zabraknie nauki, a starszym rady.” (Ezech 7:5-7, 25-26)
„Bliski jest wielki dzień Pański, bliski i rychły on bardzo; głos dnia Pańskiego okrutny; wtedy z rozpaczy zakrzyknie i mocarz.
Dzień ów będzie dniem gniewu, dniem ucisku i utrapienia, dniem ruiny i spustoszenia, dniem ciemności i mroku, dniem chmury i burzy” Sof 1:14-18
Nie chodzi tu o zniszczenie ziemi ogniem literalnym ale o zniszczeniu starego porządku „ogniem zapalczywości”, czyli gniewu Bożego. Jest to czas ucisku z Mat 24.
Ucisk jest wynikiem ludzkiej niesprawiedliwości i samolubstwa. Gdyby ludzie przestrzegali praw i reguł ze Słowa Bożego uniknęli by ostatniego ucisku jak również wielu poprzednich nieszczęść. Gdy chmury ucisku były nad światem w roku 1914. głos Boży jeszcze wołał.
„Zbierzcie się! Zgromadźcie się! – narodzie bez wstydu – pierwej nim zostaniecie odrzuceni jak plewa, co wnet ulatuje;
zanim przyjdzie na was zapalczywość gniewu Pańskiego, zanim przyjdzie na was dzień gniewu Pańskiego. Szukajcie Pana, wszyscy pokorni ziemi, którzy pełnicie Jego nakazy; szukajcie sprawiedliwości, szukajcie pokory, może się ukryjecie w dzień gniewu Pańskiego. (Sof 2:1-3)
„Przeto oczekujcie na Mnie – wyrocznia Pana – w dniu, gdy powstanę jako oskarżyciel, bo postanowiłem zgromadzić narody, zebrać królestwa, aby wylać na nie moje oburzenie, cały mój gniew zapalczywy, bo ogień mej żarliwości pochłonie całą ziemię.” (Sof 3:8)
To zebranie czyli zbliżenie narodów jest powszechnie wiadome. Dokonuje się to poprzez środki komunikacji, podróżowania, handel międzynarodowy, ogólną oświatę a także unie i stowarzyszenia UE, NATO, ONZ.
„Głos Jego wstrząsnął wówczas ziemią, a teraz obiecuje mówiąc: Jeszcze raz wstrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem. Te zaś słowa jeszcze raz wskazują, że nastąpi zniszczenie tego, co zniszczalne, a więc tego, co zostało stworzone, aby pozostało to, co jest niewzruszone. (Hebr 12:26-28)
W czasach tych królów Bóg Nieba wzbudzi królestwo, które nigdy nie ulegnie zniszczeniu. Jego władza nie przejdzie na żaden inny naród. Zetrze i zniweczy ono wszystkie te królestwa, samo zaś będzie trwało na zawsze (Dan 2:44)
Wszystkie rzeczy chwiejące się, czyli nie oparte na zasadach prawdy i sprawiedliwości muszą zostać obalone przez ucisk ustępując nowemu królestwu.
Czas tego królestwa jest bliski i obecnie obalany jest stary porządek.
Cięzkie czasy muszą upokorzyć pychę ludzką i zmiękczyć serca aby nadawały się do przyjęcia Królestwa. Na ziemi nie będzie nikogo zdolnego aby uśmierzyć ten zamęt i zaprowadzić pokój i szczęście. Będzie mógł to uczynić tylko Jezus Chrystus, Boski przedstawiciel, który ujmie władzę nad światem i rozpocznie dzieło reformy serc ludzkich. „Dam im jedno serce i wniosę nowego ducha do ich wnętrza. Z ciała ich usunę serce kamienne, a dam im serce cielesne, aby postępowali zgodnie z moimi poleceniami, strzegli nakazów moich i wypełniali je. I tak będą oni moim ludem, a Ja będę ich Bogiem” (Ez 11:19,20)
„mnogie ludy pójdą i rzekną: Chodźcie, wstąpmy na Górę Pańską
do świątyni Boga Jakubowego! Niech nas nauczy dróg swoich, byśmy kroczyli Jego ścieżkami. Bo Prawo wyjdzie z Syjonu
i słowo Pańskie – z Jeruzalem” (Iz 2:3,4) (2 Ptr 3:13)
Będzie to wielkie naprawienie wszystkich rzeczy tzw. Restytucja. Król Chrystus ustanowi sprawiedliwe rządy a także usunie choroby i kalectwa. (Izaj 35:5-10).
Wszyscy ludzie, którzy zmarli zostaną obudzeni z grobu (Jan 5:28).
Pierwszym zadaniem wzbudzonych ludzi będzie nauczyć się praw i ustaw Bożych. Wszelkie najnowsze wynalazki będą im w tym pomagać. (Iz 11:9)
Teologie uniwersyteckie zostaną odrzucone. Ludzie udadzą się po naukę do prawdziwych przedstawicieli Bożych, którymi będą święci Starego Testamentu. (Iz 1:26)
Przekleństwo rzucone na człowieka i ziemię z powodu grzechu Adama zostanie zdjęte. Ziemia przestanie rodzić cienie i osty, natomiast rośliny pożyteczne wydadzą obfity plon (PS 72:16)
Udoskonalona technika, odnawialne źródła energii, może udoskonalona energia atomowa np. zimna fuzja, oraz niepojęte ulepszenia techniczne zastąpią pracę rąk ludzkich. Praca będzie na „przetarcie rąk”. Nie będzie panujących i niewolników, gnębicieli i gnębionych, będzie jeden lud (Jan 10:16) Podniesiona, uleczona i udoskonalona ludzkość stanie się znowu rodziną Bożą. (Obj 21:3,4)
Zanim ten błogosławiony czas przyjdzie mają przyjść bardzo ciężkie czasy. Ucisk ma mieć trzy fazy wiatr, trzęsienie ziemi i ogień. (1 Król 19:11,12) Wiatr to wojny, trzęsienie ziemi rewolucja a ogień anarchia. Ziemia w Biblii jest używana jako społeczeństwo (Mat 5:13, 1 Moj 6:12) a zatem trzęsienie ziemi oznacza rewolucję, czyli gwałtowne trzęsienie społeczeństwa. Wojny światowe już za nami a więc teraz czas na rewolucję. Symptomy są widoczne rewolucje w krajach arabskich, Ukrainie, protesty we Francji a także ostatnie w Polsce. Równolegle dokona się upadek chrześcijańskiego systemu religijnego połączonego z państwem. Gdyż przesiąkł on błędem i niemoralnością, co obecnie jest objawiane. (Obj 16:19, 20)
W ogólnoświatowej rewolucji świat pracy obali kapitalistów i nastanie względny spokój. Ostatnią fazą ucisku będzie anarchia czyli bezrząd, symbolizowana przez ogień czyli zniszczenie. Ona będzie najcięższa i usunie resztki ludzkich systemów i rządów. Tutaj dokona się też druga faza ucisku Jakuba czyli wielkie kłopoty Izraela. (Jer 30:7-9, Zach 14:2,3). Izrael zostanie zaatakowany przez wiele ludów z północy i prawie pokonany, ale gdy będzie prosił Boga o pomoc, Stwórca będzie walczył za niego. (Ez 38:19-23). Gdy pokona wszystkich przeciwników od niego rozpocznie się Królestwo Boże.
Żyjemy w ciekawych ale burzliwych czasach. Blisko jest Królestwo ale też ucisk. Jako oddani Bogu wiemy że bez Jego dozwolenia nic na nas nie przyjdzie. (Łuk 21:28, Sof 2:3) Jeżeli takimi pozostaniemy zostaniemy urchronieni. Dlatego trzymajmy się mocno Boga gdyż zbliża się czas naszego odkupienia.